Operacja „Malwa 2019”

Ostatni dzień wakacji, czyli sobota 31 sierpnia br. był dość pracowity dla zespołu klubowego, choć zaczął się dość przykro. Delegacja w składzie: Romek SP9UVQ, Janek SP9RTR oraz Tadeusz SP9HQJ o godzinie 9.00 uczestniczyła w ceremonii pogrzebowej Zbigniewa Kufla SP9DAC. Zbyszek został pochowany na cmentarzu przy ulicy cmentarnej w Siemianowicach Śl. W latach 90.tych był wykładowcą na wielu kursach organizowanych przez klub SP9KJM dla kandydatów na I i II kategorię licencji nadawczej i uczył zagadnień technicznych, jak też przepisów korespondencji radiowych.

Na zdjęciach Ś.P Zbyszek SP9DAC – niech Mu ziemia lekką będzie

Kilka informacji na temat Ś.P. Zbyszka SP9DAC zawartych jest na stronie 78 i 79 publikacji wydanej 10 lat temu pt. „Historia klubu SP9KJM” – można pobrać ze strony https://sp9kjm.pl/index.php/historia/

W tym samym dniu, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami z Zarządem Rodzinnych Ogródków Działkowych „Malwa” w Siemianowicach Śl., w celu uatrakcyjnienia obchodów 40.lecia ROD „Malwa” i Dnia Działkowca, podjęliśmy się takiego zadania zamierzając pracować radiostacją klubową z terenu ogródków działkowych. Z naszego punktu widzenia tego typu przedsięwzięcie to jeden ze sposobów dotarcia do lokalnej społeczności z naszym hobby i praktyczny pokaz istoty krótkofalarstwa, a jednocześnie rodzaj darmowej promocji. Prawdą jest fakt, że krótkofalarstwo to hobby elitarne, niemal niszowe, uprawiane przez wąskie grono osób i wśród części społeczeństwa panuje zdziwienie, że w dobie dzisiejszego powszechnego dostępu do komunikowania się istnieje jeszcze takie hobby. Zatem naszym celem było pokazanie, że krótkofalarstwo istnieje, rozwija się i do tego hobby garną się również młodzi wiekiem ludzie. W ten sposób chcieliśmy obalić mity, że krótkofalarstwo to jedynie elitarne hobby niemal staruszków i niebawem zaniknie.

Realizując wcześniejsze uzgodnienia, w tym dniu o godzinie 10.00 Marek SP2NNO dotarł na teren ogródków działkowych, a niebawem dołączył do niego Sebastian SP9TDA z dziewczyną oraz Piotr SQ9CXK i zainstalowali się na KF prowadząc liczne krajowe korespondencje radiowe, przydzielając przy okazji 5 punktów w ramach akcji dyplomowej związanej z 100.Rocznicą Pierwszego Powstania Śląskiego. Około południa była już dość duża reprezentacja klubowa i kilku Kolegów spoza klubu. Tak więc, poza wspomnianymi wyżej kolegami, byli wśród nas: Józef SQ9FII, Janek SQ9ETU wraz z małżonką, Grzegorz SP9BZM, Romek SP9UVQ, Arek SQ9CI oraz piszący te słowa Tadeusz SP9HQJ. W godzinach popołudniowych odwiedziła nas żona Marka SP2NNO sprawdzając czy zachowujemy się należycie. Towarzyszył jej 2-miesięczny piesek, świeżo upieczony nasłuchowiec, który bardzo interesował się tym co działo się na pasmach radiowych.

Przybycie tak dużej liczby kolegów spowodowało, że podzieliliśmy się rolami i każdy z nas miał coś do roboty. Tadeusz SP9HQJ zajął się sprawą mini zawodów radioorientacji sportowej tj. popularnych „łowów na lisa”, Piotr SQ9CXK zajął się dziećmi i młodzieżą organizując im zawody specjalnościowe. A przy radiostacji klubowej zmieniali się kolejno operatorzy. W tle słychać było pracę generatora akustycznego emitującego sygnały telegraficzne. Przechodzący obok naszego stanowiska liczni przechodnie na chwilę poczuli się jakby znaleźli się w epoce Hansa Klossa czy Stierlitza, ponieważ tajemnicze kropki i kreski najczęściej kojarzą się wszystkim z działalnością szpiegowską. Ale prawdziwi krótkofalowcy nie są szpiegami i swoje hobby uprawiają poza wszelkimi podziałami politycznymi, religijnymi czy innymi.

W czasie naszej aktywności pokazaliśmy liczną literaturę związaną z uprawianiem krótkofalarskiego hobby. I tak znalazły się tu między innymi opracowania Ryszarda Reicha SP9BBU, Ryszarda Czerwińskiego SP2IU, Tomasza Ciepielowskiego SP5CCC, Wiesława Paszty SQ8ABG, jak też klubowego kronikarza Tadeusza Pamięty SP9HQJ pt. „Historia klubu SP9KJM”. Pokazaliśmy również mini kolekcję kluczy telegraficznych, a także kolekcję najładniejszych kart QSL z całego świata. Jednak największym zainteresowanie cieszyły się zawody w strzelaniu rzutków do celu.

Jak w każdym przedsięwzięciu, również i w tym przypadku miały dwa ciekawe epizody. W pierwszym przypadku nasze stanowisko odwiedził były wojskowy radiotelegrafista, który podzielił się z nami swoimi doświadczeniami z wojska. W drugim przypadku (co za traf) doszło do niezwykłego spotkania. Otóż wiceprezes Zarządu klubu SP9KJM Marek SP2NNO spotkał po latach swego byłego żołnierza, którego szkolił telegrafii w jednostce wojskowej wiele lat temu. W obu tych przypadkach trwały długie Polaków rozmowy i wspomnienia. Ale to jeszcze nie koniec. Nasze stoisko odwiedził mieszkaniec Siemianowic Śl. – Michałkowic, który wiele lat temu pracował w ówczesnej Państwowej Inspekcji Radiowej i wraz z zespołem kontrolnym kontrolował między innymi pracę krótkofalowców. Ale na szczęście nasi klubowicze nie robili i nie robią głupstw i nie narażają się tej instytucji kontrolnej.

Nasza obecność klubowa miała miejsce go godziny 21.00, ponieważ później wieczorna zabawa działkowiczów i QRM ze strony orkiestry uniemożliwiała dalszą pracę w eterze. Przeprowadziliśmy wiele łączności krajowych i międzynarodowych powiększając swój stan posiadania. Za 2 tygodnie czeka nas podobne przedsięwzięcie, ponieważ w związku z tzw. Militariami wystąpimy na terenie Parku Tradycji w Siemianowicach Śl. – Michałkowicach. Ale o szczegółach napiszemy niebawem.

Bardzo dziękuję Kolegom za liczny udział w sobotniej aktywności i zapraszam do kolejnych, a będzie ich trochę.

Info: Tadeusz SP9HQJ

Długie Polaków rozmowy. Z lewej – Janek SQ9ETU, Józef SQ9FII i Grzegorz SP9BZM
Jedno ze stoisk
Od lewej – Janek SQ9ETU, Józef SQ9FII, Arek SQ9CI, Marek SP2NNO i Piotr SQ9CXK
Od lewej – Romek SP9UVQ, Janek SQ9ETU, Józef SQ9FII i Arek SQ9CI
Od lewej – zona SQ9ETU, Janek SQ9ETU, Romek SP9UVQ
Od lewej- Janek SQ9ETU, Józef SQ9FII, Arek SQ9CI i Marek SP2NNO
Tadeusz SP9HQJ pracujący w pasmie 3,7 MHZ